Ostatnia aktualizacja: 04-2024
Opisy produktowe na sklepach internetowych mają dwie role do odegrania. Charakterystyki i specyfikacje produktowe na stronach sklepowych przekonują klienta do zakupu i pomagają podnieść sklep w wynikach wyszukiwania. To dzięki nim Internauci mogą zapoznać się z naturą sprzedawanego produktu i i potrafią ocenić jego przydatność. Oryginalne opisy produktowe są też dla wyszukiwarek internetowych czymś na wzór świeżego powietrza. To właśnie one są podstawowym aspektem optymalizacji stron internetowych.
Stawiasz sklep internetowy i szukasz copywritera, który pomoże ci w pracach magazynowych? A może chciałbyś zbudować dobre konto sprzedażowe na serwisie aukcyjnym i potzebujesz wystawić aukcje z funkcyjnymi opisami? Oferujemy profesjonalną pomoc w optymalizacji kart produktowych, pozycjonowaniu stron stron produktowych oraz dywersyfikację kanałów dystrybucji internetowej. Jednym z aspektów prac nad optymalizacją kart produktowych, które przekładają się w sposób mniej lub bardziej bezpośredni na pozycjonowanie ofert handlowych w Internecie, jest opis produktowy, tj. jego charakterystyka i specyfikacja.
O tym, jak duże znaczenie dla wyników sprzedażowych mają opisy produktowe, przekonujemy się na co dzień. Przede wszystkim brak podstawowej charakterystyki produktu i jego specyfikacji technicznej świadczą o czymś w rodzaju braku rozeznania sprzedawcy w stosunku do sprzedawanych produktów. Brak opisu rodzi u odwiedzajacych obawę, że sprzedawca kryjący się za ofertą nie jest profesjonalistą, może nie dostarczyć produktu lub dostarczyć produkt wadliwy lub różniący się od tego, który widzimy na zdjęciu. Jeśli nawet odczucia te są przesadzone, tak na pewno istnieje większe prawdopodobieństwo, że potencjalny klient, widząc ofertę bez szczegółowego opisu lub specyfikacji, nawet jeśli oferta ta jest atrakcyjna cenowo, będzie dłużej się zastanawiał i miał więcej wątpliwości co do trafności dokonywanego wyboru.
Sprzedawcy kreują oryginalne i rzeczowe opisy na sklepach internetowych, aby przekonać klietów co do tego, że znają się na produktach, które sprzedają. Jako Internauci przywiązujemy wagę do fizycznych dowodów istnienia produktów i to na ich podstawie podejmujemy decyzje zakupowe. W wielu przypadkach to zdjęcia mają większą siłę przetargową, ale i one gorzej będą sobie radzić bez wsparcia opisu produktowego przekonującego co do tego, że to jest właśnie to, co chcemy kupić. Tak jak każdy inny aspekt życia, tak i marketing internetowy to organizm naczyń połączonych.
Poza znaczeniem dla potencjalnego klienta, opisy produktowe mają znaczenie dla wyszukiwarek internetowych. Strona internetowa (a w tym i strona sklepowa) z oryginalnym tekstem w ilości przewyższającej ilość kodu programistycznego będzie notowana wyżej w wynikach wyszukiwania od strony internetowej z małą ilością treści i od strony ze skopiowaną treścią. Jeśli do opisu doda się meta tag tytułowy i meta tag description oraz połączy ze sobą karty produktowe na sklepie za pomocą tagów i pobudzi cross selling, to możecie mi wierzyć na słowo, albo sami się przekonać co do tego, że tak przygotowana strona produktowa będzie miało wyraźne przełożenie na pozycję sklepu internetowego w wynikach wyszukiwania.
* Ceny nie zawierają podatku VAT. Przedstawiona oferta cenowa ma charakter informacyjny, nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu Art.66 par.1 Kodeksu Cywilnego oraz nie stanowi odzwierciedlenia aktualnych mocy przerobowych.
Nieco więcej wątpliwości co do znaczenia opisów produktowych dla wyników wyszukiwania rodzi się w przypadku opisów aukcyjnych na serwisach internetowych. W przeszłości aukcje Allegro pojawiały się w wyszukiwarce Google. Po zmianie formatu aukcyjnego przestały się pokazywać. Możemy za to znaleźć w wyszukiwarce Google aukcje z innych serwisów aukcyjnych, takich jak eMag, Arena, eBay czy Aliexpress, gdzie aukcje tworzy się jeszcze w szablonie HTML/CSS. Czyli można powiedzieć, że opis produktowy na aukcji internetowej Allegro nie ma znaczenia dla pozycjonowania tej aukcji w wynikach wyszukiwania w Google. Przy czym od zawsze powtarza się, że opisy na aukcjach internetowych nie mają znaczenia również dla pozycji aukcji w wyszukiwarce Allegro. Choć zawsze byłem daleki od takiego myślenia, bo wiedziałem, że opisy mają pośredni wpływ na poziom sprzedaży (zwłaszcza produktów drogich i z wyższej półki), a ilość sprzedanych rzeczy przekładał się kiedyś dość silnie na pozycję aukcji w wynikach wyszukiwarki Allego, tak obecnie pojawiają się kolejne argumenty przekonywające o tym, że należy dbać o oryginalność i jakość opisów produktowych na aukcjach internetowych.
Argumentami tymi są znane z Amazona mechanizmy, które Allegro tak namiętnie wdraża: algorytm trafności i okienka sprzedażowe. Algorytm trafności to wielki kocioł, do którego wrzucone zostały uprzednio zważone wartości. Waga opisu produktowego zrobiła się większa również za sprawą możliwości przeszukiwania aukcji pod względem występowania słów kluczowych w opisach ofert. Jeżeli natomiast chodzi o sam mechanizm okienek, to bardzo prawdopodobne jest (i to się już dzieje), że aukcja ze skopiowanym opisem produktowym (albo ogólniej: aukcja zawierająca wiele cech innej aukcji) będzie traktowana jako duplikat produktowy. Chodzi głównie o tytuł aukcji, ean, opis produktu i zdjęcia. Duplikaty aukcji będą ze sobą konkurować o miejsce nie tylko w wynikach wyszukiwania na serwisie aukcyjnym, ale w ogóle o możliwość wyświetlania się w tych wynikach (stąd okienko transferowe). Do oceny tego, która aukcja pojawi się w okienku, służy algorytm trafności, a zwłaszcza: status super sprzedawcy (czyli jakość obsługi klienta), cena i termin dostawy. Jeśli Twoja oferta jest gorsza pod tym względem, a Twoja aukcja nosi wiele cech aukcji konkurencji, z którą na tej podstawie została porównana i niejako połączona, to w okienku znajdzie się konkurencyjna oferta. Warto więc w swoich działaniach marketingowych dbać nie tylko o jakość obsługi klienta, cenę i termin realizacji zamówienia, ale i o oryginalne tytuły, numery ean, opisy produktowe oraz zdjęcia.
Tak czy inaczej, czy to na kartach produktowych sklepów internetowych, czy to na aukcjach należy dbać o opisy produktowe, albowiem tak czy inaczej, w sposób pośredni lub bezpośredni przekładają się one na wyniki sprzedażowe.
Michał Chechelski jest webmasterem z ponad 10 letnim stażem. Z wykształcenia specjalista ds. zarządzania i marketingu. Z doświadczenia zawodowego webmaster i copywriter. Właściciel firmy web3promagraco. Realizuje prace z zakresu dywersyfikacji kanałów dystrybucji internetowej – wystawia aukcje internetowe, dodaje produkty na sklepy, wykonuje konfiguracje, stawia sklepy internetowe i je pozycjonuje. Pracuje samodzielnie lub w zespole projektowym.